Jesteś tutaj: Ważne Podziękowania

Podziękowania

Kim jest Zbigniew Jan Popko? Opinie osób, które skorzytały z uzdrawiania na odległość, uczestników warsztatów oraz tych, którzy korzystają z szerokiej bazy wiedzy w Akademii Wiedzy Duchowej jak i z przygotowanych medytacji znajdziesz w tym dziale.

Ty też możesz dodać swój wpis. 

ABY ZAMIEŚCIĆ PODZIĘKOWANIE SKORZYSTAJ Z FORMULARZA ZNAJDUJĄCEGO SIĘ Z LEWEJ STRONY.

(W wersji na komputer, okienko pod bocznym menu o nazwie "Nawigacja").

podziękowania Zbigniew Jan Popko

Zapraszamy do podzielenia się uwagami na temat skuteczności działań pana Zbigniewa, czy też informacjami o pracy nad sobą, której wiele osób się podejmuje, osiągając zdumiewające rezultaty. Do wypowiedzi zapraszamy także warsztatowców, jak i osoby zainteresowane poruszaną tutaj tematyką, a więc aktywnie korzystające z zamieszczonych na stronie informacji. Mamy nadzieję, że Wasze wypowiedzi pomogą innym podjąć słuszną decyzję co do spotkania się z autorem, jak i też rozwieją wszelkie wątpliwości ograniczające możliwość skorzystania z jego usług. Dlatego wasze słowo będzie nie tylko aktywnie wspierać potrzebujących, ale i uczestniczyć w ich powrocie do normalnego życia.

Przypominamy przy tym, że Zbigniew Jan Popko nie jest lekiem na całe zło, ale szerzona przez niego wiedza, jak i skuteczność jego wszelkich działań są tak zaskakujące i  nowatorskie, że powinny znaleźć swoje potwierdzenie także w tej zaproponowanej wszystkim formie kontaktu. Nie mamy czasu na przepisywanie listów, za które również dziękujemy, dlatego prosimy o elektroniczną formę kontaktu - poprzez formularz.


    Miałem kłopoty z z małym dzieckiem i nie wiedziałem co mam z tym zrobić, nie pomagały tradycyjne metody noszenie na rękach, kołysanki itp. Dziecko płakało i cierpiało, (nie była to kolka jak myśleliśmy z żoną) ale złe życzenia od innych. Po konsultacjach i działaniu wszystko wróciło do jak najlepszego porządku dziecko śpi i ma się dobrze. Polecam serdecznie.

Roman, 2016-01-13

    Drogi Panie Zbyszku! Chciałabym serdecznie podziękować za pomoc, której udzielił pan mojej mamie. Ostatnimi czasy podupadła na zdrowiu i stwierdzono, że konieczne będzie przeprowadzenie u niej operacji na otwartym sercu. Zaledwie po kilku pańskich działaniach jej stan zdrowia poprawił się na tyle, że okazało się, iż taka operacja nie jest już konieczna. Zastosowano inny, o wiele prostszy zabieg. To również dzięki Pana działaniom ( poprzez konsultacje telefoniczne) nie doszło do żadnych komplikacji w trakcie zabiegu i po nim. Mama moja  raptem po kilku dniach opuściła szpital  i  czuje się już bardzo dobrze.    Wyrazy ogromnej wdzięczności

Agata z Częstochowy, 2016-01-14

    Kochany Panie Zbyszku! Serdecznie dziękuję  za Pańskie  działania  na moja córkę, która miała ogromne problemy skórne. Żaden z lekarzy, u których była nie potrafił jej zdiagnozować i powiedzieć jak jej pomóc. Natomiast zaledwie 2  Pana działania zlikwidowały w sposób całkowity jej dolegliwości i problemy skórne. Obyło się bez jakichkolwiek leków i zabiegów, na jakie niektórzy lekarze ja namawiali... Ustało cierpienie  i skóra stała się gładka i czysta, co dla młodej dziewczyny jest niezwykle ważne. Poprawiła się także jej kondycja psychiczna, stała się spokojniejsza i bardziej radosna.  Składam wyrazy szacunku i podziwu.

Agata z Opola, 2016-01-15

W tym  jakże zaburzonym obecnie świecie jakie to błogosławieństwo móc poznać i doświadczyć tego ,że można sięgnąć po prawdziwą wiedzę ,a nie jakieś ochłapy internetowe jak na innych stronach

Maria, 2016-01-17

    Drogi Panie Zbyszku! Jestem ogromnie wdzięczna za pomoc jaka udzielił pan mojemu ojcu. Przez ostatnich kilka lat cierpiał na ogromną nerwicę, był wybuchowy, często agresywny i oczywiście nie chciał się leczyć. Zatruwał życie wszystkim dookoła. Zaledwie po jednym  Pana działaniu wszystko ustąpiło jak ręką odjął. Ojciec uspokoił się i wyciszył. Nawet zaczął się śmiać i żartować, co jeszcze do niedawna było nie do pomyślenia. Serdeczne podziękowania,

Agata z Częstochowy, 2016-01-18

    Po śmierci męża wpadłam w tzw. dołek. Stopniowo narastała złość i gniew, poczucie takiej „Bożej niesprawiedliwości – przecież nie zrobiłam nic złego, więc dlaczego mnie Boże tak srogo ukarałeś?” Nie umiałam znieść śmiechu i cudzej radości. Depresja się pogłębiała, mój stan utrudniał mi pracę. Jestem pielęgniarką a sprawy innych ludzi do mnie nie docierały. Dostawałam leki, które jedynie otępiały zmysły, nie przynosząc ulgi. Do tej pory święcie wierzyłam w medycynę i nie dawałam sobie powiedzieć o innych metodach, ale na własnym przykładzie doświadczyłam, że to nie wystarcza. Zadzwoniłam – numer dostałam od znajomej – i byłam bardzo ciekawa jak ta kobieta może pomóc jedynie przez telefon!! Ale pomogło !! Już w ciągu najbliższych godzin poczułam jakiś dziwny błogi spokój w środku. Jeszcze było doładowanie, ale jest dobrze, znowu pracuję i normalnie żyję. Dziękuję bardzo serdecznie za to, że jesteście.

Wdzięczna Barbara B., 2016-01-19

    Zadzwoniłam, namówiła mnie koleżanka, bo na to nie ma pigułek w aptece. Chodził o moje relacje z mężem, coś się z nim działo, stał się nerwowy, drażliwy i agresywny. Nie dało się z nim wytrzymać. W przebłyskach normalności przysięgał, że nie rozumie co się dzieje i dlaczego. Ale związek się sypał, a dzieci się bały ojca. Zadzwoniłam i pomogło ! Naprawdę pomogło, mąż znowu jest sobą a między nami układa się nawet lepiej niż było. Dziękuję za ratunek

Martyna, 2016-01-21

    Chciałabym tą drogą podziękować panu Popko za wyprowadzenie mnie z migren, na które cierpiałam blisko 30 lat. Medycyna nie znalazła konkretnej przyczyny dolegliwości. Lekarze kazali mi się po prostu do tego przyzwyczaić, dodając mi otuchy stwierdzeniem, że z biegiem czasu na pewno zostanie wynaleziony skuteczny lek. Było coraz gorzej, coraz trudniej znosiłam ataki, a dostępne leki nie działały. Trafiłam w końcu do pana Popko, zadziałał, tłumaczył co i jak robić – chodziło o wykonanie pewnej pracy nad sobą, w myśleniu, w postawie wobec innych i wobec siebie. Trwało to około pół roku (cóż, praca nad sobą jest bardzo ciężka), ale bez żadnych leków, bez udziału medycyny od pięciu lat nie było ani jednego ataku migreny. Moją radość i wdzięczność pragnę wyrazić przede wszystkim Opatrzności za to, że jest ktoś taki jak pan Zbyszek, który potrafi pomóc tam, gdzie nie pomaga nic. Serdecznie dziękuję

Danuta R, 2016-01-21

    Panie Popko Zbigniewie, dziękuję panu bardzo za moje uzdrowienie. Trafiłam do szpitala z zapaleniem płuc i opłucnej, ciężko było, myślałam że to już moja ostatnia godzina wielkimi krokami się zbliża. Bratowa moja zadzwoniła z prośbą o jakąś dla mnie pomoc i pan Zbyszek tak zrobił, że po TRZECH DNIACH wypuścili mnie ze szpitala całkiem zdrową !!! Mam blisko 70 lat i takie szybkie wyzdrowienie to tylko cud od Boga. Panie Zbyszku kochany, żyj nam wiecznie i pomagaj wszystkim tak jak i mnie pomogłeś. Dziękuję ci z całego serca i całej duszy.

Irena C., 2016-01-23

    Zaczęło się od snów, zmieniały się powoli z normalnych w takie trochę straszne, potem bardziej. Aż doszło do sytuacji, gdy tylko zasypiałem zaczynało się dziać coś dziwnego – otwierały się drzwi (których fizycznie nie było) w mojej sypialni i wpływały postacie jakby utkane z czarnego dymu i kładły się koło mnie, dotykały, przytulały się. Ale kiedy swoje niby­usta zwijały w ryjki i przystawiały do mojej szyi – zrywałem się z łóżka z krzykiem, przerażony. Bałem się zasnąć, to odbijało się na mojej egzystencji bardzo dotkliwie. Dopadły mnie apatia i zniechęcenie do wszystkiego, słabłem fizycznie. Do lekarza z tym nie poszedłem, bo wiedziałem że wyląduję w psychiatryku. Szukałem ratunku u bioenergoterapeutów, ale żaden się nie podjął. Znalazłem ogłaszających się w gazetach egzorcystów, „leczyło” mnie po kolei trzech takich specjalistów, bo poprawy stałej żaden nie „wyczarował”, choć kosztowało dużo..... Ostatni stwierdził, że mam zniszczoną barierę energetyczną pomiędzy ciałem fizycznym a światem astralnym i nic się z ty nie da zrobić. Postanowiłem ze sobą skończyć, ale w pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że śmierć to żadna ucieczka, wręcz przeciwnie, nie mając ciała fizycznego nie będę już miał gdzie przed nimi uciec. Byłem w matni. Zauważyłem że wszyscy egzorcyści to Wielcy Mistrzowie Reiki, zrobiłem trzy poziomy Reiki, żeby nauczyć się tego co i oni, to może sam sobie pomogę, ale niestety to też jest oszustwo. Zaprzyjażniłem się z Wielkim Mistrzem Reiki i żeby było śmieszniej, to właśnie od niego dostałem namiar na pana Zbyszka Popko, ze stwierdzeniem jeśli ktoś może ci pomóc, to tylko ten facet”. Pojechałem, po pierwszym działaniu wróciłem do domu i spałem przez 12 godzin jak noworodek. Nareszcie!! To było to, była taka ulga, że zacząłem nieśmiało wierzyć, że jeszcze będę normalnie żył. I tak się stało. Zainteresowałem się tym co robi pan Zbyszek, jeżdżę na jego warsztaty, praktykuję pracę nad sobą i całkiem dobrze mi się żyje. Dziękuję panu Zbyszkowi za pomoc, za uratowanie mnie przed „wariatkowem”, za utrzymanie mnie przy życiu i zdrowych zmysłach, za nauki których się podjął propagować, za to że ratuje każdego, kto o to poprosi, a najbardziej dziękuję „Górze”, za to że jest taki pan Zbyszek Popko – taka „ostatnia deska...”

Dozgonnie wdzięczny warsztatowicz., 2016-01-25

    Drogi Zbyszku ! Chciałabym bardzo podziękować za zdrowie  i nowy punkt widzenia .Ostatnio odkryłam  jak wielkim dobrodziejstwem są zamieszczone  na stronie modlitwy ,szczególnie te z Alei Zwycięstw dla mnie na ten moment .Cud !!! polecam wszystkim .

Emie, 2016-01-26

  Panie Zbigniewie, Dobrze ,że ta ziemia ma kogoś takiego jak Pan ...Iluż jest ludzi ,którzy z takim oddaniem pracują na rzecz innych nie obnosząc się z tym ? Ja zbyt wielu nie znam .Za to znam wielu takich ,którzy dużo mówią a mało robią .

Monika, 2016-01-27

Następna strona
Materiały publikowane w serwisie popko.pl mają charakter edukacyjny i paramedyczny, a towary oraz usługi nie stanowią i nie zastępują porady medycznej. Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów zamieszczonych na portalu jest wskazane, tylko i wyłącznie z podaniem aktywnego linka popko.pl jako źródła. Nazwa serwisu, jego koncepcja, wygląd graficzny, oprogramowanie oraz baza danych podlegają ochronie prawnej.
popko.pl 2021