Jesteś tutaj: Ważne Podziękowania

Podziękowania

Kim jest Zbigniew Jan Popko? Opinie osób, które skorzytały z uzdrawiania na odległość, uczestników warsztatów oraz tych, którzy korzystają z szerokiej bazy wiedzy w Akademii Wiedzy Duchowej jak i z przygotowanych medytacji znajdziesz w tym dziale.

Ty też możesz dodać swój wpis. 

ABY ZAMIEŚCIĆ PODZIĘKOWANIE SKORZYSTAJ Z FORMULARZA ZNAJDUJĄCEGO SIĘ Z LEWEJ STRONY.

(W wersji na komputer, okienko pod bocznym menu o nazwie "Nawigacja").

podziękowania Zbigniew Jan Popko

Zapraszamy do podzielenia się uwagami na temat skuteczności działań pana Zbigniewa, czy też informacjami o pracy nad sobą, której wiele osób się podejmuje, osiągając zdumiewające rezultaty. Do wypowiedzi zapraszamy także warsztatowców, jak i osoby zainteresowane poruszaną tutaj tematyką, a więc aktywnie korzystające z zamieszczonych na stronie informacji. Mamy nadzieję, że Wasze wypowiedzi pomogą innym podjąć słuszną decyzję co do spotkania się z autorem, jak i też rozwieją wszelkie wątpliwości ograniczające możliwość skorzystania z jego usług. Dlatego wasze słowo będzie nie tylko aktywnie wspierać potrzebujących, ale i uczestniczyć w ich powrocie do normalnego życia.

Przypominamy przy tym, że Zbigniew Jan Popko nie jest lekiem na całe zło, ale szerzona przez niego wiedza, jak i skuteczność jego wszelkich działań są tak zaskakujące i  nowatorskie, że powinny znaleźć swoje potwierdzenie także w tej zaproponowanej wszystkim formie kontaktu. Nie mamy czasu na przepisywanie listów, za które również dziękujemy, dlatego prosimy o elektroniczną formę kontaktu - poprzez formularz.


Piszę, żeby się podzielić z Panem moja radością. Pół roku temu zrobiłem sobie badania kontrolne, bo niezbyt dobrze się czułem. Nie wyszły najlepiej. Załamałem się i pomyślałem, że skazany jestem do końca życia na przewlekłą chorobę. Kolega powiedział mi o panu, więc zgłosiłem się na konsultacje. Powiedział Pan, że to jakieś siły na mnie działały. Ja się na tym nie znam, ale po kilku dniach poczułem znaczną różnicę w samopoczuciu. W dzień mam więcej siły, a i w nocy lepiej śpię. Zamierzam znów zrobić badania, bo czuję się dużo zdrowszy. Bardzo panu dziękuję.

Daniel, 2016-04-16

Proszę Pana, Pan dokonuje cudów! Moje dzieci ciągle chorowały na zapalenie oskrzeli (słaba odporność). Wystarczyło, że Pan podziałał, a chorób nie widać już od dawna. Dziękuję Panu z całego serca.

wdzięczna matka, 2016-04-17

Panie Zbyszku Moje życie było pasmem udręk, gdy do Pana trafiłem. Ciągle coś szło nie tak, a to w pracy, a to w domu. Zmęczony byłem tym ciągłym mozołem. Pan zadziałał i zaczęło się zmieniać. Żona się uśmiecha, dzieci spokojniejsze i już się tak nie kłócą jak dawniej, koledzy w pracy też trochę bardziej ludzcy. Teraz żyje się bardziej powiedziałbym swobodnie. Dziękuję bardzo.

Andrzej, 2016-04-19

Panie Zbyszku chciałam Panu bardzo serdecznie podziękować za wszystko, co zrobił Pan dla mnie i mojej rodziny. Wyciągnął mnie Pan z wielu chorób, z wielu życiowych dołków, dał szansę na lepsze życie. Dzięki Pana wsparciu mogę prawidłowo funkcjonować i cieszyć się z każdego dnia. Znacznie poprawiły się finanse i relacje w rodzinie. To wszystko dzięki Panu. DZIĘKUJĘ

Stanisława, 2016-02-28

    Panie Zbigniewie Przesyłam serdecznie podziękowania za uratowanie mojej żony przed ciężką operacją brzucha. Dostała zapalenia trzustki i myślałem,  że umrze bo już była nieprzytomna pod monitorami w szpitalu ale dzięki koledze Jankowi,  którego Pan uzdrowił dowiedziałem się o Panu. Po konsultacji już na drugi dzień było znacznie lepiej a po dwóch doładowaniach robionych co tydzień lekarze wypisali ją do domu. Widziałem jak jej stan zdrowia poprawia się z dnia na dzień i widziałem zdumione miny lekarzy. Jest Pan wielki. Dziękuję jeszcze raz. Od wczoraj Marysia jest już ze mną w domu.

Kazimierz, 2016-02-29

      Drogi panie Zbyszku Dziękuję za to że pomogłeś mojemu synowi stać się na nowo dobrym człowiekiem. Miał duży problem z alkoholem i leżał kilkanaście razy w szpitalu na odtruciu. Po Twoim działaniu przestał pić i zapisał się na terapię uzależnień. Cała rodzina była zaszokowana. Jestem szczęśliwa bo życie w naszym domu w końcu doszło do normy. Pozdrawiam i jeszcze taz stokrotne dziękuję.

Maria z Warszawy, 2016-03-02

      Kochany panie Zbigniewie jestem wdzięczna za wyleczenie mojego chorego kolana. Przez dwa lata codziennie byłam na lekach przeciwbólowych a ortopeda proponował mi operację. Po Pana działaniu w ciągu tygodnia bóle ustąpiły a ja jestem szczęśliwa jak nigdy przedtem. Jest pan cudotwórcą.

Krystyna Gomołka, 2016-03-02

    Serdeczne podziękowania panie Zbigniewie za wyleczenie mnie ze zmian skórnych które mi się pojawiły przed kilkoma miesiącami. Chodziłem po lakarzach ale po lekach zmiany ustępowały na krórko a potem powracały. Dostawałem nawet sterydy po których dostałem cukrzycy. Byłem załamany ale po pana dwóch działaniach zmiany skórne i cukrzyca ustąpąpiły. Teraz nie biorę już garści lekarstw i nabrałem ochoty do życia.

Marian T, 2016-03-04

    Po pana działaniu zmiana na udzie, którą leczyłam trzy miesiące całkowicie znikła. Moja córka miała rację że po tym zabiegu mi przejdzie a ja nie wierzyłam że to możliwe. Jest pan wspaniałym człowiekiem i już zapisałam męża na konsultację bo ma problemy z sercem. Dziękuję po stokroć.

Marianna z Gdańska, 2016-03-05

    Nie wiem panie Zbyszku jak pan to zrobił na odległość, ale lekarze zrezygnowani z operacji kręgosłupa u mojej mamy. Jestem wdzięczny panu i koledze, który mi o panu opowiedział bo sytuacja była bardzo poważna. Zacząłem czytać pana stronę i napiszę, że treści w niej zawarte są bardzo interesujące. Pozdrawiam

anonimowy, 2016-03-06

    Po trzech latach męki w końcu trafiłem na pana Zbigniewa Popko który w trakcie rozmowy telefonicznej powiedział co mi dolega. Byłem w szoku, ale jeszcze większym szokiem jest to, że po pana zabiegu już drugiego dnia bóle brzucha i uporczywe odbijania całkowicie ustąpiły. Nie będę pisał co przeżyłem, ile badań miałem zrobionych i ile proszków wyłykałem, napiszę po prostu WIELKIE DZIĘKI

Grzegorz Mostkowiak, 2016-03-08

    Pan Zbigniew wyleczył moją mamę z wielkiej torbieli nerki. Lekarze chcieli ją operować, bo zaczęła uciskać inne narządy, ale po trzech konsultacjach co prawda nie znikła, ale zmniejszyła się o połowę i operacja nie była już konieczna. Dla naszej rodziny to cud i napiszę, że uratował Pan jej życie bo nie wiem czy osiemdziesięciolatka wytrzymała by taką operacje. Dziękujemy panu i życzymy dalszych sukcesów.      

anonimowy, 2016-03-09

Następna strona
Materiały publikowane w serwisie popko.pl mają charakter edukacyjny i paramedyczny, a towary oraz usługi nie stanowią i nie zastępują porady medycznej. Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów zamieszczonych na portalu jest wskazane, tylko i wyłącznie z podaniem aktywnego linka popko.pl jako źródła. Nazwa serwisu, jego koncepcja, wygląd graficzny, oprogramowanie oraz baza danych podlegają ochronie prawnej.
popko.pl 2021